Zarejestruj się | Masz już konto? Zaloguj się



Wojna o staż i LEP
Minister Kopacz zapowiada zniesienie obowiązkowego stażu i LEP, studencci się cieszą, ale część środowiska medycznycznego protestuje.
Okręgowa Rada Lekarska w Warszawie negatywnie oceniła pomysły likwidacji stażu oraz LEP i LDEP, które znalazły się w projekcie ustawy o zawodzie lekarza i lekarza dentysty.
„Okręgowa Rada Lekarska w Warszawie wyraziła stanowczy sprzeciw wobec propozycji skrócenia o rok czasu kształcenia lekarzy i lekarzy dentystów, likwidacji stażu podyplomowego oraz Lekarskiego Egzaminu Państwowego i Lekarsko-Dentystycznego Egzaminu Państwowego, jakie znalazły się w projekcie ustawy o zawodzie lekarza i lekarza dentysty” – napisano w komunikacie.

Rada uważa, że postęp nauk medycznych w ostatnich latach sprawił, iż wzrósł niepomiernie zakres wiedzy, jaką należy przekazywać studentom medycyny. Likwidacja stażu doprowadzi – zdaniem Rady – do dopuszczenia do zawodu lekarzy nie posiadających należytej wiedzy i bez koniecznych praktycznych umiejętności.

„Kształcenie praktyczne studenta, nawet – jak się proponuje – w szerszym wymiarze, jest znacznie trudniejsze i mniej efektywne niż szkolenie praktyczne lekarza stażysty, który ma już przy tym pewne uprawnienia do udzielania świadczeń zdrowotnych. Ponosi on też odpowiedzialność za wykonywane czynności” – głosi stanowisko ORL w Warszawie.
Przypomina jednocześnie, że w badaniu sondażowym w latach 2007-2008 przeprowadzonym wśród lekarzy-stażystów, około 70-80 proc. ankietowanych uznało staż za celowy i pożądany.

ORL w Warszawie uznaje też za pożądane pozostawienie LEP i LDEP, które stanowią dobre mierniki poziomu kształcenia przez poszczególne uczelnie medyczne.

Źródło: www.rynekzdrowia.pl
 
Skomentuj ten artykuł:
Zaloguj się aby dodać swój komentarz.
Komentarze do tego artykułu:
centrala 04.10.2010 o 17:48 Jako lekarz z 18-letnim stażem pracy oraz nauczyciel akademicki (również od 18 lat) uważam, że staż podyplomowy jest bezwzględną koniecznością i nie rozumiem jak można na ten temat w ogóle dyskutować. Jako młody lekarz najwięcej nauczyłam się na stażu - jestem pasjonatem medycyny i uczestniczyłam przez całe studia w ostrych dyżurach chirurgicznych, internistycznych i kardiologicznych-ale co innego uczestniczyć w nich jako student - kiedy jest się biernym obserwatorem, a co innego jako lekarz, czyli osoba, która może mieć współudział w podejmowaniu decyzji diagnostycznych i terapeutycznych. Co do LEPU to mam mieszane uczucia - za moich czasów nie było tego egzaminu a mimo to wykształciły się olbrzymie rzesze doskonałych lekarzy.
olasz87 26.10.2010 o 15:02 Jestem studentką medycyny i jestem przeciwna decyzji zniesienia stażu i LEP-u. W moim otoczeniu studenci się nie cieszą. Na uczelni dostajemy duży zastrzyk wiedzy, ale niestety w znacznym stopniu tylko teoretycznej. Tylko czynne uczestniczenie w dyżurach pozwoli na najefektywniejsze nabranie praktyki. Po ukończeniu studiów chciałabym, żeby moja sześcioletnia wiedza została zweryfikowana.