Zarejestruj się | Masz już konto? Zaloguj się



Ekspozycja na niektóre alergeny i bakterie w pierwszym roku życia zmniejsza ryzyko atopii
Przyczyny wzrostu częstości występowania chorób o podłożu autoimmunizacyjnym pozostają nieznane. Jedna z głównych hipotez mających wyjaśniać to zjawisko zakłada, że brak ekspozycji na alergeny w dzieciństwie jest związany z późniejszą nieprawidłową aktywnością układu immunologicznego.
Lynch i wsp. przeprowadzili badanie, którego celem było zidentyfikowanie czynników środowiskowych związanych z występowaniem u dzieci nawracających świstów nad polami płucnymi. Obecność świstów w wieku 3 lat została przyjęta jako wskaźnik mówiący o ryzyku wystąpienia astmy oskrzelowej. W badaniu obserwacji poddano 560 dzieci z czynnikami ryzyka astmy oskrzelowej, zamieszkałych w miastach. W pierwszym roku życia 104 dzieci zbadano skład kurzu zebranego w ich domach. Stwierdzono, że suma ekspozycji na alergeny w pierwszych trzech latach życia była związana z uczuleniami. Z kolei ekspozycja na alergeny karaczanów, myszy i kotów w pierwszym roku życia była związana z mniejszym ryzykiem występowania nawracających świstów (ilorazy szans odpowiednio: 0.60, 0.65 i 0.75). Wykazano również, że mniejsza ekspozycja na określone bakterie typów Firmicutes i Bacteroidetes (m.in. rodziny Prevotellaceae, Lachnospiraceae i Ruminococcaceae) była związana z większym ryzykiem atopii. Lynch i wsp. odkryli w ten sposób, że w populacji dzieci zamieszkałych w miastach zwiększona ekspozycja na alergeny w pierwszym roku życia była związana z mniejszym ryzykiem występowania atopii i nawracających świstów. Autorzy podejrzewają, że ochronę przed autoimmunizacją stanowić może wczesna i równoczesna ekspozycja na określone bakterie i alergeny.

Źródło: Lynch SV, Wood RA, Boushey H, i wsp. Effects of early-life exposure to allergens and bacteria on recurrent wheeze and atopy in urban children. J Allergy Clin Immunol 2014; online ahead of print.
 
Skomentuj ten artykuł:
Zaloguj się aby dodać swój komentarz.
Komentarze do tego artykułu:
Nikt nie skomentował jeszcze tego artykułu